Niewielkie firmy często borykają się z chwilowymi przestojami w płatnościach. Ze względu na niewielką skalę swojej działalności często ma to bardzo duży wpływ na bieżące funkcjonowanie firmy, a także sprawia, że firma staje się niewypłacalna. Często są to jedynie chwilowe braki gotówki spowodowane zaległymi i nieopłaconymi fakturami przez swoich kontrahentów. Ratunkiem w takiej sytuacji jest kredyt, jednak jeśli sytuacja się powtarza regularnie, nie jest to optymalne rozwiązanie.

Kto skorzysta na faktoringu?

Jeśli charakterystyka branży, w której funkcjonuje dana firma, jest taka, że niewielkie spóźnienia w płatnościach są standardem, warto zastanowić się nad factoringiem. Jest to o wiele lepsze rozwiązanie niż kredyt, gdyż warunki przyznania limitu na faktoring są zupełnie inne, niż ocena zdolności kredytowej. Sam produkt finansowy opiera się na zupełnie innych zasadach i świetnie spisze się w firmach, które otrzymują płatności regularnie, ale z lekkim opóźnieniem. Jest to zarówno wygodniejsze, jak i tańsze rozwiązanie niż kredyt.